I reszta słów kawałka niezastąpionych Sunrise Avenue zatytułowanego „Fairytale Gone Bad” już się nie zgadza z tym stanem. Cóż. Wpis poświęcam raz, dwa, trzy…. nastu latom nauki (nie licząc przedszkola). Czas powspominać. Osoby, którym włącza się Dżihad na samą myśl o dziadkowym „a wisz wnusiu, za moich czasów to…” proszone są o wciśnięcie jednocześnie klawiszy CTRL i W.
Archiwa tagu: szkoła
Zabawa w oszukiwanie samego siebie
Pierwszoklasiści z netbookami czyli witamy w Polsce
Tak – ci pierwszoklasiści. Podstawówka. Nie gimnazjum, ani ogólniak. A już na pewno nie technika informatyczne, bo po chuja informatykowi komputer? Biłem się z myślami, czy opublikować wpis na ten temat no i jednak publikuję. Sześcio czy siedmioletnie dzieci dostaną do swoich łapek komputery. I nie – nie do korzystania „po lekcjach” tylko na lekcjach. Rzekłbym – legalnie. Wygląda na to, że netbooki miałyby zastąpić książki. Nadchodzi era kiedy dzieci całkowicie zapomną, czym jest książka i jak pisze się literki. Ale zaraz, wróć. Dzieci miałyby uczyć się korzystając z komputerów? No way!