Przyznam, że nie przepadam za instruktażami, bo mają one to do siebie, że i tak człowiek po ich przeczytaniu/obejrzeniu robi wszystko po swojemu. Ale ten filmik jakoś tak mi się spodobał i wywołał szeroki uśmiech na mojej twarzy 🙂
I tym samym rozpoczynam cykl „Filmik tygodnia”. Spośród wszystkich obejrzanych w ciągu minionego tygodnia filmików wybiorę jeden i wrzucę tutaj 🙂 Teraz wyjątkowo w czwartek, w przyszłości co sobotę. Nie odbierzcie tego przypadkiem jako „on jest nałogowym oglądaczem filmików na YT i będzie nam wciskał jeden z milyjona obejrzanych filmików!”. Oglądam mało filmików, ale przynajmniej są spoko 😉