RSS

Powrót z zaświatów


Blog trochę obumarł – racja. Ale już śpieszę z informacją, że oto moje wpisy wracają. Nie będzie rycia beretu, nawracania, nauczania i narzekania. Formuła troszeczkę się zmieni.

Przedostatni wpis był dodany 30 kwietnia. To ponad dwa miesiące temu. Co sprawiło, że nie pisałem w tym czasie? Matura, egzamin zawodowy. I w sumie też częściowo zaniedbałem tego bloga, wybaczcie.

To taki wpis o niczym. Jeszcze dzisiaj zmieni się wygląd bloga.

Co do formuły – będą się tu pojawiać głównie moje przemyślenia na przeróżne tematy, będę się starał nie dotykać już tak często spraw sercowych. To nie ma sensu, są ciekawsze tematy. Ejmn.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 7 lipca 2011 w Ogłoszenia parafialne

 

Jeśli masz szansę – daj się poznać


Pogoda taka, jak ta za oknem, czyli szara, bura i ponura sprawia, że człowiek łapie zwiechę i zaczyna rozkminiać rzeczy najprzeróżniejsze. Napadła mnie dzisiaj taka myśl, którą chcę sie z Wami podzielić.

Smacznego.

Przypuśćmy, że jesteś singlem. Albo nie przypuśćmy, zależy, czy jesteś czy nie. Prawda. W każdym razie dla potrzeb tego wpisu jesteś samotny, drogi czytelniku. Okrutne, prawda? Mało tego. Aby wszystko grało, nie tylko jesteś samotny, ale także rozglądasz się za partnerką tudzież partnerem.

Przychodzi taki czas, kiedy poznajesz tę drugą osobę, podoba Ci się, zaczynacie się spotykać, poznawać i tak dalej. No właśnie – poznawać! Wygląd, charakter, upodobania, uprzedzenia, to wszystko powoli przestaje być tajemnicą. A Ty, drogi czytelniku po latach oczekiwania chcesz zatrzymać wybrankę przy sobie kreując pewne swoje cechy, próbując wyolbrzymiać te malutkie i chować za zasłonką te większe. Byleby przypodobać się jej.

Nie myślisz wtedy o tym, że na dłuższą metę taki tryb życia nie zda egzaminu. Nie można wiecznie udawać kogoś, kim się nie jest. Rozstajecie się, jesteś załamany, ale życie toczy się dalej.

Człowiek uczy się na błędach. Jeśli poznajesz nową osobę, daj się jej poznać takim, jakim jesteś. Nie symuluj. Nigdy. Będziesz żałować. To pewne. Jeśli nie ta, to inna.

Historyjka oparta na faktach.

Niczego nie żałuję, wiele się nauczyłem, dziękuję.

 
 

#1. Dlaczego poznawanie ludzi w sieci jest fajne?


Świat się zmienia. Ludzie się zmieniają. Przystosowują się. Jedni lepiej, drudzy gorzej. W tej części przyjrzymy się modnemu ostatnio poznawaniu innych przez internet. W tym wpisie przyjrzymy się plusom takiej znajomości. W kolejnym – minusom.

Read the rest of this entry »

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 30 kwietnia 2011 w Luźne przemyślenia

 

Tagi: , ,

Czy ludziska są zagrożeniem dla Świata?


Człowiek – istota inteligentna. Yyyy, wróć – „inteligentna”? Skoro jesteśmy tacy inteligentni, to niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego ludzie wciąż żyją przeświadczeniem, że jesteśmy zagrożeniem dla świata? Tutaj chciałem pozdrowić wszystkich ekoterrorystów, którzy tak pięknie blokują co tylko da się zablokować i wspaniale pokazują nam, jak bardzo chujowym gatunkiem jesteśmy. Nie dziękuję.

Read the rest of this entry »

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 30 kwietnia 2011 w Luźne przemyślenia

 

Tagi: , ,

This is the end, you know…


I reszta słów kawałka niezastąpionych Sunrise Avenue zatytułowanego „Fairytale Gone Bad” już się nie zgadza z tym stanem. Cóż. Wpis poświęcam raz, dwa, trzy…. nastu latom nauki (nie licząc przedszkola). Czas powspominać. Osoby, którym włącza się Dżihad na samą myśl o dziadkowym „a wisz wnusiu, za moich czasów to…” proszone są o wciśnięcie jednocześnie klawiszy CTRL i W.

Read the rest of this entry »

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 28 kwietnia 2011 w Dzienniczek pokładowy

 

Tagi: , , ,

Zabawa w oszukiwanie samego siebie


Cytat przewodni niniejszego wpisu brzmi

„Mamy prawo popełniać w życiu wiele błędów. Oprócz jednego: tego, który niszczy nas samych.” – Paulo Coelho

Zaznaczam również, że wpis może wywołać kontrowersje i rozpocząć lawinę dyskusji. Ale to fajnie.

Read the rest of this entry »

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 27 kwietnia 2011 w Całkowicie na poważnie

 

Tagi: , , ,

Może mi ktoś łaskawie wytłumaczyć…


… gdzie do diaska podziały się te wszystkie pouczające, piękne bajki? No tak, wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie, a jednak zadajemy sobie je tak często, że aż strach ogarnia. Nadeszła doba trójwymiarowego gówna, przenoszenia każdego możliwego tytułu do 3D i trzepania kasy na ludzkiej naiwności. Bo kto mądry wierzy w to, że Smerfy 3D będą tak samo zabawne, jak te, które świetnie znamy z wieczorynek w TVP1? No właśnie. A mądrych ludzi ubywa.

Read the rest of this entry »

 
1 Komentarz

Opublikował/a w dniu 23 kwietnia 2011 w Całkowicie na poważnie

 

Tagi: , , ,

Sprzedam laptopa


Sprzedam laptopa. Tego z miniaturki obok. Miniaturkę można kliknąć i zobaczyć komputer w pełnej krasie. Najważniejsze elementy tegoż oto kadłubka Compal FL90 prezentują się następująco: Procesor Intel Core2Duo 2×2,20GHz; Dysk twardy 320GB o ile pamiętam Western Digital; 2GB RAM z możliwością rozszerzenia do 3GB w przypadku systemu 32-bitowego i 4GB w przypadku 64-bitowego; Karta graficzna nVidia GeForce 8600M GT 256MB. Więcej o tym zacnym komputerku w rozwinięciu tegoż wpisu 🙂

Read the rest of this entry »

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 22 kwietnia 2011 w Ogłoszenia parafialne

 

Tagi: , ,

Coraz bardziej lubię czwartki


Czwartek. Polubiłem czwartki. Naprawdę. Najbardziej te wiosenne czwartki. Ciepło, przyjemnie, drzewka się zielenią, wszystko budzi się do życia, ptaszki ćwierkają i tak dalej. A do tego dochodzi kilka godzin spędzonych z bardzo fajną dziewczyną 😉 Kilka godzin, które minęły jak kilka minut, ale i tak było ekstra. Potwierdza się prawidłowość „im fajniej wypełniasz sobie wolny czas tym szybciej on leci”. A czas to tylko rzeczownik (by Tymbark jabłko-mięta ;)). Popsułem kapsel od Tymbarka, za delikatne to wszystko robią.

Read the rest of this entry »

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 21 kwietnia 2011 w Dzienniczek pokładowy

 

Tagi:

A internet zostawmy internetowi…


Czuję się jakby przejechał po mnie czołg, ale jakoś tak mnie naszło na umieszczenie pewnej notki. Każdy z nas korzysta z internetu. A przynajmniej każdy z czytelników tego bloga. Jedni w mniejszym stopniu, drudzy w większym ale jednak. W niniejszej notce, mimo kataru jak stąd do księżyca i z powrotem postaram się przybliżyć ci, drogi czytelniku, czym jest dla mnie znajomość przez sieć.

Read the rest of this entry »

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 19 kwietnia 2011 w Luźne przemyślenia

 

Tagi: , ,